Prognozy przed wakacjami były różne. Sytuacja ekonomiczna uległa znaczącemu pogorszeniu, głównie ze względu na wyższe raty kredytów, drogie paliwo i rekordową inflację. Wydawać by się mogło, że drożyzna, która towarzyszy nam na każdym kroku nie będzie sprzyjała podejmowaniu decyzji o wakacyjnych podróżach. Okazało się jednak, że pomimo tylu problemów Polacy chętnie wyjeżdżali, również w góry.  Wakacje 2022 dobiegły końca, pojawiły się pierwsze raporty, więc warto podsumować, jak i gdzie Polacy wypoczywali.

Oto 10 najważniejszych faktów, na temat naszych wakacyjnych urlopów w 2022 roku.

#1 Wzrosła liczba rezerwacji, ale nie gości z zagranicy

Z danych Profitroom wynika, że w 2022 roku, w porównaniu do 2021 roku wzrosła liczba rezerwacji o 2,83%, przy jednoczesnym wzroście ich wartości o 7.08%. Niestety zabrakło klientów z zagranicy. O tym, dlaczego tak się stało, wyjaśnił Polskiej Agencji Prasowej Marcin Mączyński, sekretarz generalny Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego. Sytuacja miała związek z prowadzonymi działaniami wojennymi w Ukrainie, przez co obcokrajowcy nie decydowali się na przyjazd do Polski na urlop. Drogie były również ceny biletów lotniczych oraz coraz częstsze kłopoty organizacyjne na międzynarodowych lotniskach.

#2 Wyjazdy były krótsze

Średnia długość pobytu wynosiła 3 dni (3,1), co oznacza spadek o 4,5% w stosunku do ubiegłorocznych wakacji (dane Profitroom). Polacy dokonywali rezerwacji na ostatnią chwilę.

#3 Nie obyło się bez podwyżek

Średni koszt noclegów za osobę był co najmniej o kilkanaście procent wyższy niż rok temu. W poprzednim sezonie letnim były to ceny średnio 70-80 zł od osoby za dobę, a podczas dopiero co zakończonych wakacji, średni koszt mieściły się w przedziale 100-120 zł od osoby za dobę. Wszystko tak naprawdę uzależnione było od standardu noclegu – im większy luksus, tym wyższe ceny – wynika z danych serwisu nocowanie.pl.

#4 Jak wakacje, to w lipcu

Jak co roku, więcej osób wyjeżdżało w lipcu, niż w sierpniu. Liczba rezerwacji była wyższa o 3,9%, wartość rezerwacji większa o 11,59%, a liczba dób hotelowych wyższa o 1,83%. W sierpniu te dane kształtowały się odpowiednio na poziomie: +1,86%, +2,84% oraz -4,96%.

źródło: Podsumowanie wakacji 2022 – raport Profitroom | Profitroom

#5 Góry, ale nie wszystkie

Popularną destynacją wakacyjną pozostaje polskie morze. Pomorze Zachodnie zanotowało wzrost rezerwacji o 2,2% a Trójmiasto aż o 16%. Co ciekawe Beskidy odnotowały wzrost rezerwacji aż o 8,6%, Sudety o 3,3%. Najgorzej było w Bieszczadach, gdzie nastąpił spadek rezerwacji, aż o 32,4%. Może to wynikać, bezpośrednio z położenia geograficznego, czyli przy granicy, gdzie toczy się wojna.

źródło: Podsumowanie wakacji 2022 – raport Profitroom | Profitroom

Z danych nocowanie.pl, wynika, że zauważalny był trend podróżowania do miejsc, które znajdują się blisko naszego miejsca zamieszkania. Turyści chętnie decydowali się na takie kierunki, do których mają zdecydowanie bliżej – np. jeziora znajdujące się 50 km za miastem, parki narodowe, regiony górskie zlokalizowane w odległości 200, a nie 600 km od miejsca zamieszkania. To pokazuje, że staraliśmy się być oszczędni podczas tegorocznego sezonu letniego.

#6 Bon turystyczny nadal jest w obiegu

To były ostatnie wakacje, kiedy można było zapłacić bonem turystycznym. Z danych nocowanie.pl wynika, że bonem turystycznym dokonywano około 50% transakcji za nocleg. Do wykorzystania pozostało jeszcze kilkaset tysięcy bonów. Z 4,3 mln przyznanych bonów turystycznych, Polacy aktywowali niespełna 3,8 mln bonów. Oznacza to, 500 tysięcy bonów nie zostało zrealizowanych. Prawdopodobnie ważność tych bonów turystycznych zostanie przedłużona do 31 marca 2023, a jak do końca września 2022 jak było wcześniej ustalone.

#7 Bezpieczniej na drogach

Podczas tegorocznych wakacji, liczba wypadków spadła o 586 zdarzeń, w porównaniu do zdarzeń w 2021 roku. Było również mniej ofiar – o 85 osób. Jedyną liczbą bez zmian pozostali kierowcy zatrzymani pod wpływem alkoholu – blisko 23,4 tys. osób.

#8 Lubimy alkohol

Analizując policyjne statystyki, można dostrzec, że właśnie alkohol stanowi główny problem.  Potwierdzają to dane Rankomatu – aż 85% Polaków kupiło ubezpieczenie z klauzulą alkoholową, która chroni w razie nieszczęśliwych wypadków, do których może dojść pod wpływem napojów wyskokowych. 76% urlopowiczów wybrało wariant z klauzulą dostępną w podstawowym pakiecie, a 9% dokupiło to rozszerzenie za dodatkową składką. Co prawda ubezpieczenia są wykupywane na wakacje zagraniczne, ale mimo wszystko, można wyciągnąć wnioski o naszym upodobaniu do trunków.

źródło: Rankomat.pl

#9 Częściej podróżowaliśmy pociągiem

W trzy wakacyjne miesiące PKP Intercity wybrało ponad 18 mln pasażerów. Trzy lata wcześniej, podczas wakacji w 2019 roku, z usług przewoźnika skorzystało 14 mln podróżnych. Rekordowym dniem wakacji okazał się 12 sierpnia – wówczas bilety na przejazd nabyło 251 tys. osób. Wpływ na tę sytuację na pewno miała rezygnacja z pandemicznych obostrzeń oraz fakt, że jest więcej połączeń. PKP Intercity w te wakacje połączyło morze, góry i Mazury. Uruchomiło dodatkowych 2,8 tys. pociągów i prawie 4,5 tys. wagonów.

#10 Zagraniczne wakacje były droższe

Z raportu Polskiej Izby Turystyki wynika, że ulubionymi kierunkami zagranicznych podróży były Turcja, Grecja, Bułgaria i Egipt. Polacy wybierali hotele 4- i 5- gwiazdkowe w opcji all inclusive – takich rezerwacji było prawie 80%. Średnia cena rezerwacji przekroczyła 8 tys. zł (koszt pojedynczej imprezy to 2921 zł). Zwiększyła się średnia liczba osób przypadających na rezerwację – około 2,8. Najpopularniejsze były wyjazdy 7-8-dniowe, które stanowiły ponad 73,1%.

Według informacji z różnych źródeł ruch turystyczny w tym roku wrócił do poziomu sprzed pandemii. Bałtyk na kolejny przypływ turystów musi poczekać rok, ale w górach sezon się nie kończy. Rozpoczęła się już sprzedaż pakietów jesiennych, świątecznych, noworocznych, walentynkowych i ferii.