12,3% –  tyle wyniosła inflacja w kwietniu 2022 roku. Wiadomość o dwucyfrowej inflacji,  zaprezentowana przez Główny Urząd Statystyczny, przeraziła Polaków. Zgromadzone przez lata oszczędności topnieją w oczach. W kolejnych latach, jeśli taka inflacja będzie się utrzymywać,  z oszczędności zniknie większa część. Każdy we własnym zakresie, powinien temu zapobiec.

Inflacja CPI w Polsce po raz kolejny przekroczyła 10% – to druga taka sytuacja w XXI wieku. Ceny w kwietniu 2022 r. w porównaniu z kwietniem 2021 roku wzrosły o 12,3 proc. Względem poprzedniego miesiąca wskaźnik CPI wzrósł o  2,0%, co jest drugą najwyższą miesięczną dynamiką od stycznia 1996 roku. – To najwyższy roczny wzrost wskaźnika CPI od lipca 2000 roku i dynamika na dłuższą metę absolutnie nieakceptowalna w cywilizowanym kraju – informuje serwis bankier.pl.

Ceny rosną

Jak informuje Krajowa Izba Gospodarcza, ceny żywności i napojów bezalkoholowych okazały się o 12,7% wyższe niż przed rokiem. Ceny nośników energii wzrosły o 27,8% w porównaniu do marca 2021 roku. Paliwa do prywatnych środków transportu zdrożały w ujęciu miesięcznym o 33,5% rdr.

Według NBP przyczyny wzrostu inflacji należy doszukiwać się w rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Wiąże się z nią niepewność, zakłócenia w handlu zagranicznym, a przede wszystkim drożejące surowce.

Stopy procentowe w górę

Rada Polityki Pieniężnej w celu zatrzymania wzrostowego trendu inflacji, kolejny raz na początku kwietnia podniosła stopy procentowe – aż o 1%.  Stopa referencyjna wzrosła do 4,50 proc. w skali rocznej. To już siódma podwyżka stóp procentowych od października 2021 roku. W związku z tymi decyzjami rosną  raty kredytów. Osoby, które zaciągnęły kredyt hipoteczny w momencie rekordowo niskich stóp procentowych, zapłacą teraz nawet o kilkaset złotych więcej.

Prezes NBP jednocześnie nie wykluczył dalszych podwyżek stóp procentowych. Taka sytuacja potrwa prawdopodobnie jeszcze kilka kwartałów. Szczyt ma nastąpić w czerwcu 2022 roku – wtedy inflacja ma przekroczyć 15%. Wiele zależy od tego, jak długo będzie trwała wojna na Ukrainie i jakie będą jej ekonomiczne skutki.

Zakupy za gotówkę

Wyższe koszty kredytów, nie pozostawiają złudzeń, że czas zakupów na kredyt jest za nami. Osoby, które obecnie decydują się finansować zakup nieruchomości za pożyczone pieniądze muszą  przewartościować swoje zamierzenia. Coraz częściej dostrzegalne będą niełatwe decyzje o zakupie mniejszego/tańszego mieszkania,  zadłużenia się na wyższą kwotę (w przypadku wymaganej zdolności kredytowej), lub w ogóle rezygnacja z zakupów.

Jak informuje Money.pl – W związku z ogólną sytuacją gospodarczą, droższymi kredytami, obniżeniem zdolności kredytowej wielu potencjalnych kredytobiorców i ciągle rosnącymi cenami nieruchomości zauważalne jest już mniejsze zainteresowanie zaciąganiem kredytów mieszkaniowych, o czym w najnowszych danych informuje BIK. Tylko w lutym odnotowano spadek zapytań o kredyty hipoteczne o 24,3 proc. w porównaniu do tego samego okresu rok wcześniej oraz o 10 proc. w porównaniu do stycznia br. – czytamy w serwisie.

To odpowiedni moment wejścia dla inwestorów gotówkowych. Po pierwsze dlatego, że ich pieniądze tracą na wartości każdego dnia, po drugie kredyty są zbyt drogie.

Inwestycje w nieruchomości

Dobrym pomysłem jest inwestowanie w aktywa, których wartość wzrasta. Przede wszystkim są to dzieła sztuki, artykuły kolekcjonerskie, ale również nieruchomości.  Warunkiem jest finansowanie inwestycji środkami pieniężnymi, a nie kredytem.

Z najnowszej analizy serwisów nieruchomości Morizon.pl i Gratka.pl wynika, że w pierwszym kwartale br. średnie ceny ofertowe mieszkań na rynku wtórnym w największych polskich miastach wzrosły w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku średnio o 16,3%.

Nieruchomości a inflacja

Inflacja średnioroczna w 2021 roku wyniosła nieco ponad 5%, a w marcu 2022 roku wyniosła już prawie 11%. Inwestorzy, którzy mają jeszcze obawy przed przystąpieniem do inwestycji w nieruchomości, powinni szczególnie zwrócić na to uwagę. Historia pokazuje, że wartość nieruchomości rośnie nie dość, że o wartości inflacji, to często o kilka punktów procentowych więcej.

Gdy pieniądz szybko traci na wartości, zakup nieruchomości jest uważany za jedną z bardziej opłacalnych inwestycji. Realna wartość nieruchomości, już po uwzględnieniu inflacji, pozostaje na względnie stałym poziomie. Nie ma żadnego innego instrumentu, który zapewniłby taką ochronę posiadanego kapitału przed wzrostem cen. Wymienić można jedynie zakup akcji na giełdzie, ale to jednak inwestycja dla zaawansowanych graczy, obarczona bardzo wysokim ryzkiem.

Zakup nieruchomości jest więc jednym z niewielu rodzajów inwestycji, gdzie można mieć niemal pewność, że inflacja nie spowoduje spadku siły nabywczej ulokowanego kapitału. Wprost przeciwnie – gdy inflacja rośnie, rosną też ceny mieszkań, szczególnie tych z rynku pierwotnego. Potencjalni nabywcy nieruchomości nie powinni więc obawiać się utraty wartości pieniądza w czasie. Wręcz przeciwnie, to inwestycja, która pozwoli cieszyć się z posiadania zyskownego zasobu inwestycyjnego w swoim portfelu.

Nieruchomości – to, jest to!

Ci, którzy mają już w swoim portfolio inwestycyjnym, nieruchomości, są na wygranej pozycji. Ceny nieruchomości są bezpieczną lokatą kapitału na niepewne czasy, a mogą być też źródłem stałego dochodu z najmu. W przypadku apartamentów inwestycyjnych, jako operator naszych hoteli waloryzujemy również czynsz o poziom rocznej inflacji.