Bardzo mało wolnych miejsc i wyższe ceny – to realia, z którymi przyjdzie się zderzyć każdemu, kto na tydzień przed majówką próbowałby znaleźć miejsce w hotelu lub pensjonacie. Większość obiektów jest pełna lub na tyle wykupiona, że na turystów czekają tylko najdroższe apartamenty z cenami przekraczającymi niekiedy tysiąc złotych za dobę.

415 złotych – tyle trzeba było przeciętnie zapłacić za dwuosobowy pokój na majówkę w 2019 roku – wynika z szacunków Five Seasons opartych o dane portalu rezerwacyjnego Booking dla 10 miejscowości popularnych wśród turystów. Jest to stawka, z którą mogą zderzyć się osoby poszukujące noclegu na ostatnią chwilę, czyli na tydzień przed wyjazdem.

obłożenie hoteli na majówkę

Ogromne obłożenie hoteli na majówkę

Powód jest prosty – przeważająca większość pokoi w hotelach i pensjonatach jest już dawno zarezerwowana. W efekcie szukający na ostatnia chwilę w wielu przypadkach będą musieli odejść z kwitkiem lub zadowolić się pokojem o ponadprzeciętnej cenie. Przykład? W Świeradowie – Zdroju, Karpaczu, Szklarskiej Porębie i Sopocie obłożenie wynosi około 90%, co teoretycznie oznacza, że wynajętych jest 90 pokoi na 100 dostępnych w ofercie. To bardzo zła informacja dla potencjalnych urlopowiczów. Może bowiem oznaczać, że znalezienie wolnego pokoju w dobrej cenie na okres całej majówki będzie zadaniem niemal niewykonalnym.

W lepszej sytuacji są osoby, które chciałyby odpocząć w Zakopanem czy Międzyzdrojach. Tu na tydzień przed majówką obłożenie jest co prawda wysokie, ale i tak najniższe w gronie badanych miast (72%). To znaczy, że bez mała trzy na cztery pokoje są rezerwowane. W efekcie o nocleg w wymarzonym miejscu może być trudno, ale przynajmniej w niektórych obiektach można jeszcze znaleźć przyzwoitą ofertę.

Najdroższy wypoczynek majówkowy nawet za 20 tysięcy złotych

Wysoki poziom obłożenia ma oczywiście przełożenie na ceny, z którymi trzeba się liczyć szukając noclegu na ostatnią chwilę. I tak najdrożej jest w Sopocie, gdzie za dobę w hotelu dwie osoby będą musiały zapłacić przeciętnie 583 złote. Mało tego, najdroższe oferty w tym mieście wyceniane są na kilkanaście czy ponad 20 tysięcy złotych za 9 nocy. Są to propozycje o wysokim standardzie z dwoma pokojami, pełnym wyposażeniem i udogodnieniami oraz przeważnie ładnym widokiem połączonym z lokalizacją w atrakcyjnej części miasta. Z drugiej strony najtańsze noclegi oferują hostele. I tak w Sopocie najtańszym rozwiązaniem dla dwóch osób byłyby dwa łóżka w pokoju wieloosobowym. Cena za 9 nocy? Około 1400 złotych.

Wysokie stawki obowiązują też w Zakopanem, Karpaczu, Świeradowie-Zdroju i Szklarskiej Porębie. W miejscowościach tych za dobę dla dwóch osób przyszłoby zapłacić przeciętnie od 400 do 460 złotych – niestety nie zawsze w tej stawce wliczone jest choćby śniadanie.

W gronie uwielbianych przez turystów kurortów najtańsza na tydzień przed majówką w 2019 roku była Krynica-Zdrój. Wynik nie dziwi biorąc pod uwagę, że wcześniej wspomniane obłożenie w przypadku tego miasta wciąż nie jest rekordowo wysokie i wynosi 76%. Sama Krynica też nie należy do najdroższych kurortów, choć i tam w czasie ferii, wakacji czy szczególnie – podczas wrześniowego Forum Ekonomicznego ceny hoteli nie rozpieszczają.

Niższe ceny hoteli zaraz po majówce

Dla osób, które nie znajdą oferty dla siebie w trakcie najbliższego przedłużonego weekendu rozwiązania są dwa. Jeden to wyjazd w dniach kiedy wszyscy z długiego weekendu już wrócą. To powinno pozwolić na łatwiejsze zarezerwowanie noclegu w przystępnej cenie, choć kosztem wykorzystania większej liczby dni urlopowych. I tak na przykład w Sopocie planując na tydzień przed majówką wyjazd w tydzień po majówce, można liczyć na średnią stawkę za dobę na poziomie o 25% niższym niż w samą majówkę. Wszystko dlatego, że wtedy dostępnych do wynajęcia jest około 4 razy więcej pokoi niż w trakcie nadchodzącego długiego weekendu.

W 2021 roku majówka w dalszym ciągu stoi pod dużym znakiem zapytania. Do 9 kwietnia w Polsce trwały obostrzenia ograniczające działanie obiektów hotelowych. Nie jest zatem jeszcze wiadome czy nie zostaną również wprowadzone na okres najbliższej majówki, a co za tym idzie, czy Polacy będą mogli zarezerwować pokoje hotelowe. W tym roku okres majówkowy pozwala jedynie na odebranie tylko jednego dnia wolnego. Turyści muszą się zatem liczyć z przymusem wzięcia przynajmniej 4 dni urlopowych.

Źródło:

  • Booking.com